Kawa z lodami

Lubię dobrą kawę, jedzenie. Może nie są to jakieś wyszukane rzeczy, rodem z pięciogwiazdkowych restauracji, nie zawsze tak pięknie podane, ale cieszą oko i co najważniejsze podniebienie. Żar się leje z nieba, a mnie naszła ochota na coś dobrego. Po paru godzinach zastanawiania się na co mam ochotę olśniło mnie. Kawa z lodami. Banalny przepis, do wykonania w pięć minut.

Składniki:

kawa rozpuszczalna, my użyliśmy Jacobs Kronung MILLICANO

lody, polecam straciatella 

dobrze schłodzone mleko

cukier

Przygotowanie:

Do wysokiej szklanki wsypujemy łyżeczkę kawy i zalewamy gorącą wodą do mniej więcej jednej trzeciej objętości. Cały czas mieszamy aby lekko ostudzić kawę. Słodzimy cukrem albo nie, wszystko zależy od gustu. Ja piję 'mleko zabarwione kawą' z łyżeczką cukru. Teraz dodajemy lody i szybko dopełniamy zimnym mlekiem, żeby się nie rozpuściły za bardzo a jedynie zamieniły w kremową piankę. A teraz najważniejsza część przepisu: siadamy wygodnie, relaksujemy się i pijemy nasz cudowny eliksir.